z tego zeszłego roku zostało mi takie zdjęcie :)

u myszopticy zagrodowej rozdawajka, że buty z radości spadają. się zapisuję i wnioskuję pokornie i uniżenie o wylosowanie mnie, mnie, mnie :)
jest też rozdawajka u dorothei, na którą z kolei miałam się przekornie nie zapisać. ale pękłam i się zapisałam (bo a: chciałabym dać komplecik komuś w prezencie, bo be: gdy zobaczyłam datę losowania, wiedziałam, że to nie przypadek).





p.s. i niczego jeszcze ani nie zerwałam ani nawet nie zmechaciłam :)





ze spraw włóczkowych:
mamy dziś trochę lenia, więc nie robiliśmy nowego zdjęcia, ale taki - dokładnie taki - motek dostaliśmy od zaprzyjaźnionej z nami Kociej Mamy. Kocia Mama ten motek kupiła i poprosiła, żeby w jej bardzo anonimowym imieniu zrobić rozdawajkę. a więc uwaga, uwaga! robimy to :)






jak prać rzeczy z malabrigo lace?
każda wełna nie będąca typu superwash będzie się filcowała – taka już jest natura tego włókna. aby ją wyprać, powinnaś ją zamoczyć w zimnej wodzie – nigdy ciepłej – z dodatkiem środków nie wymagających płukania, jak soak bądź eucalan. napełnij umywalkę lub miednicę chłodną lub zimną wodą i dodaj mydło*. wymieszaj. następnie powoli zanurz w niej robótkę. nigdy nie lej wody prosto na nią – ruch może filcować włókno. pozwól by się moczyła przez chwilę. następnie delikatnie przenieś ją na ręcznik. zawiń w ręcznik aby usunąć nadmiar wody a następnie połóż na płasko by wyschła i by nadać robótce pożądany kształt.
filcowanie ma miejsce przy połączeniu ciepła i ruchu. ciepła woda otwiera łuski włókien wełny i wszystkie dodatkowe ruchy je ze sobą sczepiają. na tym polega filcowanie. zbyt wiele poruszania robótką w zimnej wodzie, woda lecąca bezpośrednio na nią, spowoduje dokładnie to samo.
mam kilka ubrań zrobionych z malabrigo (worsted, lace, itp.), które dzięki delikatnemu traktowaniu się nie sfilcowały.
dzięki za pytanie,
pozdrawiam
antonio
przy okazji przekopywaniu internetu pod kątem zakupu euclanu bądź soak (czy ktokolwiek z Was zna jakąś europejską firmę produkującą coś tego typu?) trafiłam na podstronę dotyczącą bezpłatnych próbek - może któraś z Was będzie miała ochotę skorzystać i podzielić się wrażeniami :)