piątek, 16 września 2011

50.

no to dorzucam kilka zdjęć do poprzedniej notki :)

moja pierwsza osnowa (drops delight 05) w wersji ładnej:

i w wersji przeze mnie ścioranej i już zerwanej:


ciasteczka gwiazdki o smaku imbirowym (tyle ile zostało po rzucaniu się na nie od razu po wyjęciu z piekarnika. na wierzchu kilku reprezentantów ostatniej partii wstawionej do piekarnika, o której mi się zapomniało):

początek cieńszej wersji pasiastego:


p.s. a w ramach prywaty tylko jeszcze dodam, że mamy teraz promocje na:
- drops limę (do końca września)
- drops lace (do końca weekendu)
- włóczki zielone i zielonopodobne (do środy)
i oczywiście zapraszamy do skorzystania z nich :)