jak prać rzeczy z malabrigo lace?
każda wełna nie będąca typu superwash będzie się filcowała – taka już jest natura tego włókna. aby ją wyprać, powinnaś ją zamoczyć w zimnej wodzie – nigdy ciepłej – z dodatkiem środków nie wymagających płukania, jak soak bądź eucalan. napełnij umywalkę lub miednicę chłodną lub zimną wodą i dodaj mydło*. wymieszaj. następnie powoli zanurz w niej robótkę. nigdy nie lej wody prosto na nią – ruch może filcować włókno. pozwól by się moczyła przez chwilę. następnie delikatnie przenieś ją na ręcznik. zawiń w ręcznik aby usunąć nadmiar wody a następnie połóż na płasko by wyschła i by nadać robótce pożądany kształt.
filcowanie ma miejsce przy połączeniu ciepła i ruchu. ciepła woda otwiera łuski włókien wełny i wszystkie dodatkowe ruchy je ze sobą sczepiają. na tym polega filcowanie. zbyt wiele poruszania robótką w zimnej wodzie, woda lecąca bezpośrednio na nią, spowoduje dokładnie to samo.
mam kilka ubrań zrobionych z malabrigo (worsted, lace, itp.), które dzięki delikatnemu traktowaniu się nie sfilcowały.
dzięki za pytanie,
pozdrawiam
antonio
* przy czym pamiętamy, że to ma być środek nie wymagający płukania. hmm. (uwaga odtuptupowa ;))
przy okazji przekopywaniu internetu pod kątem zakupu euclanu bądź soak (czy ktokolwiek z Was zna jakąś europejską firmę produkującą coś tego typu?) trafiłam na podstronę dotyczącą bezpłatnych próbek - może któraś z Was będzie miała ochotę skorzystać i podzielić się wrażeniami :)
ponieważ na stronie sklepu niewiele widać wrzucam tutaj - tak wyglądają dropsy delight z boku :)
O Boziu jakie cudne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam wełny.
pozdrawiam
Tooptoop!!!!chcesz mnie wykończyc??Co za widok!!!
OdpowiedzUsuńJak się kto dowie o tyh środkach do prania bez płukania (???) to prosze dać znać!!
Tak to już jest z tą niesuperwash włóczką..., ale jest tak cudna, że można jej to wybaczyć...
OdpowiedzUsuńA dropsy kolorowe i smakowite:)
Pozdrawiam:)
U mnie na blogu w narzędziowniku jest wpis o praniu wyrobów z łatwo filcujących się, delikatnych włókien - jakby się przydał to można podlinkować:)
OdpowiedzUsuńWełny śliczne, kolory obłędne!:)
spesówna, kurczę rozgryzłaś mnie ;)
OdpowiedzUsuńOoo umknął mi ten wpis:)) no mię też zastanawia ten środek nie wymagający płukania...odżywka do włosów bez spłukiwania??:)))
OdpowiedzUsuńanust, mydło bez mydła ;)
OdpowiedzUsuńa tak serio, to.. czekamy na dostawę :)
OdpowiedzUsuń